maja 01, 2016

Realistyczne Początki




A więc przyszła ta wiekopomna chwila by wrócić do świata liter, przecinków i kropek na kartach internetu. Lata świetlne temu Blogi osobiste wyglądały całkiem inaczej, choć pewne rzeczy wciąż są podobne.


Tym razem chłodnym okiem postaram się zwrócić uwagę na niektóre akcenty życia codziennego, przypomnę ciekawe historię, przedstawię rewelacyjne pomysły i skomentuję palące problemy.

A zaczynami od majówki, więc nie mogło zabraknąć świeżego powietrza...





I pożywnego energetycznego Smoothies o poranku. Trochę różnych owoców wrzuconych do 
blendera zmienia doskonale początek każdego dnia.

Później spacer i emocjonująca partyjka w Gry Bez Prądu, tym razem padło na podróżnego SUPERFARMERA... gdzie do sukcesu prowadzi dobrze kopulująca zgraja króliczków morderców. bo najlepsze króliki to takie którym żaden lis nie straszny ;)

A po obiedzie relaks przy PraŻubrze wieńczy dzień majówki w środku miasta. Niestety 2 maja odbędzie się pod znakiem pracy, to na pewno po niej nie obędzie się bez porządnego wykorzystania dobrej pogody.


 A co do Piwa PRAŻUBR. Dobre piwo niepasteryzowane z półki Kompani Piwowarskiej. Daleko mu do kraftowych piw, ale jeśli ktoś nie ma wielkich oczekiwań wobec niego, przyjemnie spędzi czas relaksując się przy piwie.

1 komentarz:

Copyright © 2016 Okiem Realisty , Blogger